„(...) czy finanse behawioralne (szerzej ekonomia) są w kontrze do ekonomii mainstreamowej? Odpowiedź na to pytanie nic jest łatwa. Dla uzasadnienia naszego stanowiska posłużymy się następującym przykładem, w którym dla uproszczenia będziemy odnosić się do ekonomii neoklasycznej i behawioralnej. Przyjmujemy, że ekonomię ncoklasyc/ną symbolizuje cały owoc ananasa. Pokroimy lego ananasa na plastry. Dokonujemy zatem dekompozycji ekonomii neoklasycznej. Niech każdy plaster symbolizuje jakiś moduł w ekonomii, np. jeden - podejmowanie decyzji przez człowieka i jego preferencje wyboru. Ekonomia neoklasyczna przyjmuje, że czlow iek jest racjonalny, dąży w swoich wyborach do maksymalizacji wartości oczekiwanej, ma pełne informacje potrzebne do podjęcia decyzji. Tymczasem najnowsze nurty badawcze w naukach o finansach (zob. np. finanse behawioralne) wskazują na liczne, udokumentowane empirycznie odstępstwa od założeń neoklasycznej teorii finansów. (...) Człowiek nie jest zawsze racjonalny, nie maksymalizuje zawsze wartości oczekiwanej, nic posiada zawsze kompletnej informacji potrzebnej do podjęcia decyzji. W powyższej sytuacji zrobimy logiczny krok. mianowicie w każdym plastrze ananasa będziemy wykrawać cząstki, które symbolizują założenia mało weryfikowalne, abstrakcy jne, nieprawdziwe, a nawet fałszywe. Po dokonaniu swoistego „oczyszczenia ananasa", będziemy chcieli na nowo go złożyć. Okaże się wówczas, że w ananasie jest duża wy rwa. Należałoby wypełnić ją teorią ekonomii behawioralnej. Po uzupełnieniu będziemy mieli na nowo całego ananasa, ale ten owoc będzie jakościowo dużo lepszy od poprzedniego". (Z rozdziału pi. „Wstęp do teorii finansów" autorstwa prof. dr. hub. Janusza Ostaszewskiego, fragm.)

Z rozdziału pi. „Wstęp do teorii finansów" autorstwa prof. dr. hub. Janusza Ostaszewskiego