á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Czytam. Nie łapczywie, nie z pośpiechem, nie machinalnie. Czasem parę rozdziałów, czasem parę słów... Sięgam do wizji i myśli, głębi i prostoty, znanego i nieodgadnionego. Wszystkiego, czym artysta, może filozof, zupełnie przypadkowo i bezinteresownie mnie obdarował. (...)
Nie mam poczucia, by zrobił to dla mnie - czytelnika. Ani dla siebie - autora. Tego typu twórczość chyba w ogóle nie powstaje "po coś". Jest doskonała. Może właśnie dlatego, że to nie sztuka na zamówienie, nie "odpowiedź na"; zdaje się być raczej manifestem istnienia w najczystszej postaci.
W "Przewozie" znalazłam wszystko, co cenię w najlepszej literaturze. Wszystko i - jak zwykle w twórczości Andrzeja Stasiuka - więcej. Jest tak podobna do innych jego utworów i równocześnie tak odmienna od wszystkiego, co znam... Fani nie powinni być zawiedzeni. Inny ambitny czytelnik też; właściwie każdy, kto chce zanurzyć się w dobrej literaturze, w pięknym obrazie czy niezwykłej atmosferze sprzyjającej refleksji.
Jestem wdzięczna Stasiukowi za to, że tworzył i tworzyć nie przestaje. Jest jednym z nielicznych autorów, których dzieła przenoszą moje jestestwo na inne poziomy świadomości. Dzięki niemu doświadczam swoistej emocjonalnej synestezji. To jest coś, czego zawsze będę głodna.